Porażka 3-2 z zespołem Stali Osowiec
W poniedziałek 23 maja zespół naszych młodzików rozgrywał przedostatni mecz w sezonie. Już od samego początku wyjazd do Osowca nie zapowiadał się przyjemnie, dużą rolę w tym odegrała pogoda, która była wręcz wymarzona, ale nie do grania w piłkę.
Na miejscu nasz zespół po rozgrzewce przystąpił do spotkania. Lekko ospałe pierwsze 10 minut meczu spowodowało utratę bramki około 15 minuty. Jednak chłopcy w końcu się przebudzili i pokazali, że nie zapomnieli jak gra się w piłkę. Efektem dobrej gry była bramka Kuby Bartczaka około 25 minuty spotkania. Na przerwę zeszliśmy remisując 1-1, a na wyróżnienie zasługiwała gra Tomka Filca, Miłosza Czupryńskiego, Mateusza Passona oraz Michała Indyka.
Druga połowa to znowu ospały początek i łatwo stracona bramka na 2-1. Ponownie szybkie odrobienie strat, tym razem za sprawą Martina Filippa, który bardzo trudnym strzałem z tak zwanego „fałsza” umieścił piłkę w długim rogu bramki przeciwnika. Pech niestety chciał, żebyśmy na 5 minut przed końcem meczu stracili jednak jeszcze jedną bramkę, a mecz zakończył się wynikiem 3-2 dla gospodarzy z Osowca. Zawodnicy zostawili kawał serca na boisku za co wielkie podziękowania, a na wyróżnienie zasłużyli dzisiejszym meczem zdecydowanie: Mateusz Passon, Michał Indyk, Tomek Filc oraz Miłosz Czupryński. Pozostali zawodnicy zagrali poprawnie, to jednak w tym meczu było za mało aby odnieść zwycięstwo.
Już dziś zapraszamy na kolejny mecz naszych młodzików, który odbędzie się na naszym stadionie 30.05.2016 z ekipą OKS Odra Opole.