Pierwsza porażka w rundzie rewanżowej.
Po trzech dobrych meczach przyszedł czas na nieco słabszy. Nie umieliśmy sobie poukładać grania w środkowej strefie boiska. Słabiej tez zaprezentowały się skrajne sektory boiska, w których zbyt często traciliśmy piłkę przez niedokładne zagrania.
Brakowało w naszej grze konsekwencji, jaka towarzyszyła nam w poprzednich meczach. Zbyt dużo gry indywidualnej, a ta nie jest naszą mocną stroną oraz brak komunikacji bardzo dzisiaj rzucało się w oczy.
Na wyróżnienie w naszym zespole zasługują Mateusz Passon i Tomasz Filc.
Poprawny mecz zagrał Kacper Indyk oraz Michał Indyk od tego ostatniego wymagamy jednak więcej, bo wiemy, że to potrafi.
Kolejnym naszym przeciwnikiem będzie zespół FA Opole i mam nadzieję, że dzisiejsza porażka to tylko wypadek przy pracy.