Sytuacja kadrowa po pierwszym tygodniu zajęć

Pierwszy tydzień zajęć za nami więc można pokusić się o pewne podsumowanie ruchów personalnych podczas tygodniowej sesji treningowej. Większość piłkarzy pojawiła się na treningach, a frekwencja dopisała bowiem pomimo czterokrotnych zajęć + sparing z Chemikiem frekwencja średnio wyniosła 20 osób.

Nie wszyscy piłkarze wrócili już z urlopów, ale w środę powinny pojawić się ostatnie jednostki, które dotychczas były na urlopie. Jak to jednak bywa w piłce amatorskiej ,niektórzy owe urlopy dopiero planują. Część zatrzymały także obowiązki zawodowe (np.Mateusz Najwer).

Kibiców zapewne interesuje kto z obecnej kadry nadal będzie grać w Krapkowicach i tak na nowy sezon zdeklarowali się już do gry: Sebastian Bohm, Adam Cyganik, Natan Przybyła, Jarosław Łysoń, Paweł Kostka, Damian Dróżdż, Piotr Szczudrawa, kapitan zespołu Patryk Smykała, Alan Leśniczak, Damian Gajowy, Michał Gąsior, Piotr Sobota, Damian Janiszyn, Dawid Dahms, Jarosław Wośko, Paweł Nowak, Jakub Mutke. Co ciekawe cała ta grupa 17 zawodników to wychowankowie obu krapkowickich klubów, które scala dzisiejszy KS.

Co ważne wcześniejsze plany wyjazdu za granicę Damiana Dróżdż zmieniły się i sam piłkarz przynajmniej do października kiedy zaczną się studia zadeklarował systematyczność w zajęciach. Najdłużej wypoczywający w tym roku Michał Gąsior, Damian Janiszyn i Damian Gajowy również w najbliższym tygodniu rozpoczną zajęcia.
Dobrą wiadomością jest również iż Paweł Kostka ściągnął już gips i będzie pomału wchodził w lekki trening.

Co nowego ?

Przede wszystkim kolejny piłkarz urodzony i wychowany w Krapkowicach czyli Jarosław Korbiel ostatnio reprezentujący Ruch Zdzieszowice gdzie nie grał zbyt często i stąd powrót do MKS-u Gogolin (po okresie wypożyczenia) i wreszcie powrót do Krapkowic. Ponadto dwóch piłkarzy Adam Steczek reprezentujący w przeszłości Odrę Opole, Swornicę Czarnowąsy oraz Skalnik Gracze, a ostatnio Orzeł Źlinice oraz Krzysztof Krakowian, który już się pokazał się w meczu z Chemikiem, a jego przygoda w piłce seniorskiej jest dopiero na starcie (posiada jeszcze wiek juniora). Wcześniej grał bowiem w juniorach Odry Opole, MOSIR-u Opole, Swornicy Czarnowąsy i klubu z Ozimka.

Warty odnotowania jest też fakt powrotu do zespołu trzech juniorów będących na wypożyczeniu w lokalnym MKS-ie Gogolin. Mowa o Bartku Gwiździł, Dominku Ryrko i Mateuszu Sałaciaku. Dwóch pierwszych ciekawie zaprezentowało się w meczu z Chemikiem, a Mateusz po wyjeździe na wakacje ma się pojawić w tym tygodniu na treningach.

Kto zagra w Krapkowicach ?

Z naszychźródeł wiemy o pięciu zawodnikach, którzy regularnie pojawiają się na treningach żółto-niebieskich. Dwóch z nich to kolejni wychowankowie krapkowickich klubów czyli Unii i Otmętu. Pozostała trójka to wyróżniający się piłkarze z lokalnych klubów. Co warte odnotowania wszyscy wyrazili chęć gry w naszym klubie i lada moment powinniśmy przedstawić ich personalia. Na zajęciach pojawiają lub mają się pojawić również piłkarze, którzy dotychczas głównie grali w rezerwach (Piela, Najwer) oraz wyróżniający się juniorzy (Jakub Dróżdż i Kopitza).

Kogo występ stoi pod znakiem zapytania ?

Przede wszystkim piłkarzy, którzy nie pojawili się na zajęciach. Mowa tutaj o Dawidzie Kowalczyku, który jest wychowankiem Skalnika Tarnów Op.,a następnie grającego w Odrze Opole. Ten młodzieżowiec nie dotarł w pierwszym tygodniu do dzisiaj na treningi ponoć z uwagi na pracę. Marek Kotysz (wychowanek LZS-u Walce) przebywa za granicą i również jednoznacznie nie określił się czy nadal będzie grał w naszym klubie. Obu piłkarzy zabrakło także na sobotnim sparingu. Na nim pojawił się 22 letni Kamil Szafarczyk, który z kolei był tylko wypożyczony z Gwarka Zabrze. Sam piłkarz jak i klub jest zainteresowany jego dalsza grą w Krapkowicach tym bardziej iż wychowanek Odry Kędzierzyn-Koźle grając w 11 meczach (runda wiosenna) ustrzelił 7 bramek. O losach zawodnika rozstrzygnie prawdopodobnie klub z Zabrza.
W pierwszej drużynie nie zobaczymy prawdopodobnie za to Patryka Kaufa, który z uwagi na pracę i kontuzje postanowił zrezygnować i grać ewentualnie w zespole rezerw.

O tym jak będzie wyglądała ostateczna kadra naszego klubu zadecydują najbliższe tygodnie. Przed naszymi piłkarzami najcięższy okres treningowy bowiem przez najbliższe dwa tygodnie będą spotykać się codziennie na zajęciach.