Hit dla Krapkowic!

W meczu na szczycie tabeli górą byli krapkowiczanie ,którzy pokonali Orła Źlinice 3-1. Oba zespoły stworzyły ciekawe widowisko, które trzymało w napięciu przez pełne 90 minut. Żółto-niebiescy podchodząc do meczu z kłopotami zdrowotnymi, niektórzy grając z gorączką byli nie zwykle zdeterminowani przez całe spotkanie na co wpływ miała na pewno wizyta Prezesa Waldemara Stolarka w szatni naszego zespołu, który zapewnił iż wierzy w drużynę pomimo trudnej sytuacji kadrowej.  Przez cały tydzień trwała walka z czasem by przywrócić do zdrowia choć część naszych piłkarzy. Udało się to znakomicie bo Dawid Dahms, a także Adam Steczek okazali się bohaterami naszej drużyny. Zwłaszcza ten drugi swój powrót na boisko ukoronował przepięknym strzałem z dystansu i bramką z kategorii "stadiony świata". To jego szóste trafienie w piątym spotkaniu w rundzie wiosennej. Ostatnie trafienie było dziełem Adama Gondka, który ze stoickim spokojem wykonał rzut karny w doliczonym czasie gry po faulu na Rafale Niespodzińskim. Za nim do tego doszło w pierwszej minucie nasz zespół musiał gonić wynik po długim zagraniu jednego z piłkarzy Orła Dariusz Plitzko wykorzystał niezdecydowanie naszych obrońców. Na szczęście 5 minut później Dahms wykorzystał błąd Lokaja, który prostą piłkę wypuścił z rąk i zanim złapał ją drugi raz nasz napastnik przyłożył głowę trafiając do bramki. Sytuację próbował jeszcze ratować jeden z obrońców Orła wybijając piłkę ręką jednak sędzia liniowy sygnalizował wcześniej iż piłka całym obwodem przekroczyła linię bramkową.

Zdjęcia autorstwa Dominika Pientki

Relacja

Relacja ze strony Orła

KS Krapkowice - Orzeł Źlinice 3-1 (2-1)

Bramki: Dahms, Steczek, Gondek

KS Krapkowice: Cyganik - Przybyła, Brzozowski, Dróżdż, Łysoń (80min.Kostka) - Smykała, Niespodzińśki, Korbiel, Smarzlik (89min.Janiszyn) - Dahms (72min.Stoklossa), Steczek (75min.Gondek)

Trener: Ł.Wicher

Nieobecni: Bohm, Sobota, Fuks, Gajowy (kontuzje), Kowalczyk (choroba), Wośko, Krakowian (kartki)